Głos Lasu 2014-09, Głos Lasu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->MAGAZYNPRACOWNIKÓWNUMER 9 (528) WRZESIEŃ 2014|ISSN0137-6691SZKÓŁKA W RYBNIKUINNA NIŻ WSZYSTKIEAFRYKAŃSKI POMÓR ŚWIŃWCIĄŻ GROŹNYRUSZAMY NA ŁAMYPomysły z terenuSPECJALIŚCIOD OCHRONY60 lat ZOL-iPRZYSZŁOŚĆLEŚNICZÓWEKDGLP WYJAŚNIALAS WEDŁUG FUNDACJICo się dzieje w Birczy?PRZEPISNA UDANY BIEGNIESIE SIĘ PO LESIEJAROSŁAWSZAŁATAZW mundurzena wyborczymmurzedecyzji” – mówił na łamach prasy leśnejjeden z dyrektorów RDLP.Swojego czasu dyrektor generalny za-rządzeniem nr 55 z 2007 r. zaprosił rad-nych leśników do Forum Leśno-Samo-rządowego. Potem sprawa przycichłai inna Ważna Osoba przestrzegałapracowników LP, aby w mundurze nieangażowali się w działalność politycznąi działali społecznie tylko jako osobyna plakatach wyborczych. Od dawnamamy problem zalewania przestrzenipublicznej plakatami i ulotkami, a za-tem po co wieszać się w mundurze namurze? Miejscowego leśnika i tak wszy-scy znają, choćby występował w hawaj-skiej koszuli, ale czy na jego dobrychintencjach poznają się przełożeni?Strach jednak myśleć, co się będziedziało w ok. 2,5 tys. polskich gmin, gdyZDJĘCIE | ARCHIWUM AUTORArekcji Generalnej może nie, ale leśniczy,który mieszka na wsi, musi z jej miesz-kańcami utrzymywać silną więź. Nawetmimo że działa jako umundurowanyzarządca państwowego majątku.Zaangażowanie społeczne leśniczychbyło od dawna i chyba nadal jest trakto-wane jako część ich misji i służby lasom.Już w 1931 r. na łamach „Ech Leśnych”Władysław Nowak pisał: „Zawód le-śnika jest jednym z tych zawodów, któresą ściśle związane z zagadnieniem służ-by społecznej, a każdy leśnik w swojejpracy zawodowej czy prywatnej musisię stykać mimo woli z palącymi zagad-nieniami społecznemi. (…) Leśnik musipójść na wieś jako przyjaciel, dobry są-siad i doradca, a wówczas nie tylko, żeochrona lasu przed ludźmi będzie nie-mal zbyteczną, ale w wypadku żywio-łowych klęsk leśnych niejednokrotnieludność okoliczna z chęcią przyjdzieleśnikowi z pomocą”. To swoiste credozwiązków leśnika ze społecznością.16 listopada wybierzemy blisko 50tys. radnych oraz szefów gmin i miast.W ostatnich wyborach po raz kolejnyponad 600 leśników otrzymało społecz-ne mandaty zaufania. „Ma to ogromneznaczenie i świadczy o zaufaniu miesz-kańców do ludzi w mundurach. Tooczywiście bardzo cieszy, ale też zmu-sza do dużej aktywności i rozważnychAPEWNETRUDNOZNALEŹĆPROFE-SJĘ, KTÓRA MA TAKTRWAŁE I BLISKIE ZWIĄZKIZE SPOŁECZNOŚCIĄ LOKAL-NĄ JAK LEŚNIK. Pracownik Dy-Jak zaangażowanie społeczno--polityczne leśników z dna lasujest widziane z warstwy górującej?prywatne. Jak więc zaangażowanie spo-łeczno-polityczne leśników z dna lasujest widziane z warstwy górującej? Ła-two podpaść, zdobyć metkę polityczne-go karierowicza, a leśnych obowiązkówi tak jest moc. Borusy skrobią się w gło-wę i nie wiedzą, czy warto wystawiaćnos z lasu, czy nie. Ordynacja wyborczado powiatów i województw wymuszazwiązek z listą. Ta z partyjnym zna-kiem ma większą siłę, ale leśnicy ceniąniezależność. Jednak czy ich różne do-świadczenia, mądrość i przezorność niepodpowiadają, że warto mieć swoichludzi na każdej wyborczej liście?Leśnych samorządowców trapiąróżne problemy, bo nie wiedzą, czykorzystać z badań psychologa Bickma-na i wykorzystywać magię mundurunie będziemy tam mieli radnych w zie-lonych mundurach. To nie strachy nalachy, a leśny radny wcale nie jest takibezradny. Ale wtedy, gdy za nim BraćLeśna stoi…Jarosław Szałata – łączy umiłowanielasu i przyrody z pasją humanistyoraz specjalisty od komunikacjispołecznej. Łatwo nawiązuje kontaktyz ludźmi i z niezrozumiałych powodówpodejmuje wciąż nowe wyzwania.Leśniczy z 30-letnim stażem.Dziennikarz, bloger, społecznik.Lubi poezję Norwida i Stachury,górskie włóczęgi oraz szybką jazdęsamochodem.2| GŁOS LASU |WRZESIEŃ2014NA DOBRY POCZĄTEKMAGAZYNPRACOWNIKÓWLASÓW PAŃSTWOWYCHNR 9 (528)WRZESIEŃ 2014NAKŁAD 16 500EGZEMPLARZYSzanowniCzytelnicy!FOT. ŁUKASZGWIŹDZIELDYREKTOR:Mariusz TurczykREDAKTOR NACZELNY:Artur RutkowskiADRES REDAKCJI:ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. nr 302-362 Warszawatel. 22 822 49 31 wew. 254faks 22 823 96 68e-mail: glos.lasu@cilp.lasy.gov.plZASTEPCA REDAKTORA NACZELNEGO:Katarzyna BielawskaSEKRETARZ REDAKCJI:Małgorzata HazeREDAKTORZY:Jerzy Drabarczyk, Bogumiła Grabowska,Marek KwiatkowskiSTALE WSPÓŁPRACUJĄ:Tomasz Krawczyk, Edward Marszałek,Wojciech Mędrzak, Wojciech Sobociński,Jarosław SzałataKOREKTA:Agnieszka MocarskaOPRACOWANIE GRAFICZNE:Mariusz GładyszPROJEKT:Novimedia Content Publishingwww.novimedia.plREKLAMA:tel. 22 822 49 31 wew. 517j.stankiewicz@cilp.lasy.gov.plDRUK:Zakłady Graficzne MOMAGRedakcja nie odpowiada za treść ogłoszeńani reklam. Nie zwracamy artykułówniezamówionych. Zastrzegamy sobie prawoskracania i adiustacji tekstów oraz zmianyich tytułów, a także doboru zdjęć i materiałówilustracyjnych.który kosztował fortunę. Od blisko20 lat żadna z polskich drużyn niemoże trafić do fazy grupowej LigiMistrzów. Awans to nie tylko spor-towy prestiż, ale przede wszystkimogromne pieniądze. Przypomnijmy,w czym rzecz: pracownik nie wpisałdo protokołu meczowego pauzują-cego za kartki piłkarza, za co klubzostał ukarany walkowerem i odpadłz ostatniej rundy eliminacji tych roz-grywek.Gazety prześcigały się w wyli-czeniach, ile Legia straciła na tymjednym prostym błędzie. Widełkibyły spore – od kilku do kilkunastumilionów (euro!) – tak czy siak kwo-ta, jak na polskie warunki, zawrotna,pozwalająca wielu klubom przeżyćcały sezon.Co zrobiły władze Legii? Jedenz właścicieli (i prezes zarazem) napisałkrótko: „Zawiodłem…”, choć to prze-cież nie on przygotowywał ów fatalnydokument. Drugi z kolei, na pytaniedziennikarzy o surowe konsekwencjedla sprawców błędu, udzielił takiejodpowiedzi: „Dbamy o naszych ludzi,którzy kochają ten klub i to, co robią.Decyzje będą dla nas trudne, bo niejesteśmy bezduszną korporacją, którachce wykorzystywać każde potknię-cie pracownika. Wymagamy profe-sjonalizmu i kompetencji, ale błędyzawsze będą popełniane. Nie chodzio to, by pracownicy byli w strachu”.Nie muszę mówić, jak szokująca byłato wypowiedź dla wielu dziennika-EDNYM Z TEMATÓWOGÓRKOWYMTEGOLATABYŁFATALNYW SKUTKACH BŁĄD PO-PEŁNIONY PRZEZ PRACOW-NIKÓW KLUBU PIŁKARSKIE-GO LEGIA WARSZAWA. Błąd,Jrzy, oczekujących natychmiastowego„ścięcia głów” winnych.Co ma ta sportowa historyjka doLasów Państwowych? Pracownicyzawsze i wszędzie popełniają błędy(jedynym wyjątkiem są zakamuflo-wani wieczni urlopowicze, którzy nierobią zupełnie nic). Nieważne, czypracują w LP, klubie piłkarskim czyjakiejkolwiek innej firmie. Pierwszymodruchem większości przełożonychjest – ukarać pracownika, często poto, „żeby zapamiętał”.Czego pracownika nauczy ta su-rowa kara po popełnionym błędzie?Może lepszej organizacji pracy? Możewiększej skrupulatności w przygo-towaniu dokumentów? Może karaw końcu zwiększy jego motywacjędo pracy? Nic z tych rzeczy. Prędzejodwrotnie: nauczy, że im mniej ro-bisz, tym mniejsza szansa na błąd;że dobrze jest migać się od roboty,a jeszcze lepiej zwalić całą pracę (i od-powiedzialność) na kogoś innego; żenie warto pomagać nikomu w zespole,a warto tworzyć „dupokrywki”.Czy na takich pracownikach namzależy? Przestraszonych, bojącychsię wziąć na barki odpowiedzialnościza własną pracę? Może jednak lepiejczasem zmniejszyć siłę rażenia owychkonsekwencji, a zamiast tego pomy-śleć, skąd się ów błąd wziął (zła orga-nizacja pracy, nadmierne obciążenieobowiązkami, a może zbyt trudnezadanie?), i skupić sią na uniknięciugo w przyszłości. Zatem, szanownyleśny szefie: zanim wyciągniesz „su-rowe konsekwencje”, pomyśl, jak od-biją się one na tobie i całym zespole,za który jesteś odpowiedzialny.ARTUR RUTKOWSKI| REDAKTOR NACZELNYartur.rutkowski@cilp.lasy.gov.plWRZESIEŃ2014 | GŁOS LASU |3SPIS TREŚCIMieszkania– fakty i mitySTR. 10Nawałnica szalaław UjsołachSTR. 30W drewnieszuka duszySTR. 31W LasachPaństwowych Praktyka02 | NIESIE SIĘ PO LESIE16 | 60 LAT ZOL-ILudzie31 | LEŚNIK Z PASJĄW mundurze nawyborczym murze06 | MIGAWKI08 | LIST DO REDAKCJISkuteczna pomocw ochronie lasuDawniej i dziś20 | REPORTAŻW drewnie szuka duszy„Szybki i głośny”, czylileśniczy rzeźbiarz SławomirSmyk opowiada o swojej pasji33 | KADRYDoceńmy strażnikówStrażnik leśny czy człowiekorkiestra?Więcej niż szkółka23 | KROK PO KROKULeśniczówki sąpotrzebnePOR na Stanowisku24 | POMYSŁ NA…10 | W LASACH PAŃSTWOWYCHGłos z terenu o sprzedażyleśniczówekNa mokrym teżurośnieNie tylko pod kostur28 | W TERENIEMieszkania – faktyi mityPolityka mieszkaniowa– DGLP wyjaśniaKorowody z kratąNawałnica szalaław UjsołachPrzeprowadzka w tymrokuZmiana siedziby DGLP –co nowego?Powstrzymać ASFWirus nadal groźny4| GŁOS LASU |WRZESIEŃ2014Biegłośćw biegachSTR. 40STR. 42OrylkapowracaBranża34 | WOKÓŁ LPPo godzinach42 | SPOTKALIŚMY SIĘ W…Lasy birczańskie –próba wydziedziczenia38 | POMYSŁ NA…Orylka powracaFundacja kontra nadleśnictwoAugustowskie tradycje spławudrewnaBiegłość w biegach40 | L@S OPINIILeśnicy zmieszaniz błotem45 | Z JĘZYKA LEŚNIKAJak zorganizować leśny biegi odnieść sukcesReprezentanci LP przebieglitrasę katorżnikaDziurawe prawoTime for EnglishUstawić ustawy46 | MOJA OSADALasy agencyjnei niepaństwowe a ustawao lasachFachowe słownictwo leśnew ćwiczeniach językowychPorady językowe polonistkiDla ozdoby47 | W TYM SĘKNiepowtarzalne cacka z filcuZa mundurem pannysznuremWRZESIEŃ2014 | GŁOS LASU |5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]