Głos Lasu 2015-07-08, Głos Lasu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->MAGAZYNPRACOWNIKÓWNUMER 7-8 (537) LIPIEC–SIERPIEŃ 2015|ISSN0137-6691AUTA Z NAJMUTESTUJĄ W POZNANIUADMINI Z FACEBOOKAPRACOWNICY Z PASJĄMIESZKANIAI SPRZEDAŻDREWNANowe regulacjeWSZYSTKOO INFORMACJIPUBLICZNEJDIALOG PRZEDEWSZYSTKIMWywiad z AnnąRonikier-Dolańskąz GDOŚKŁODY POD KOŁAPROBLEMY BIESZCZADZKICHRUSZAMY NA ŁAMYTEKSTY LAUREATÓWPRZEWOŹNIKÓWNIESIE SIĘ PO LESIEJAROSŁAWSZAŁATAZDJĘCIE | ARCHIWUM AUTORAZHodowla leśnikówwedług Stachuryktórych pasją jest las, i usiłować nimizarządzać według książkowych metod?Nie idźmy tą drogą!Szybko zauważył to autor badań natemat satysfakcji pracowników LPi dostrzegł „ducha firmy”, jaki panujepośród leśników. Bo my kochamy lasi pracujemy z pasją, balansując zgrab-nie, a czasem niezgrabnie, na granicyżycia zawodowego i prywatnego. Pra-cujemy dla dobra lasów, nie licząc go-głównym zadaniem było zbieranie ha-ków na pracowników, co pozwalało nazarządzanie ludźmi. Świetnie pokazałto Bareja w serialu „Zmiennicy”. Dziś„personalnych” zastąpili wspomnianispecjaliści od HR, którzy ponoć po-trafią sprawić, że ludziom chce się pra-cować i nieustannie rozwijać, a takżeróżni kontrolerzy. Drobiazgowość ichocen potrafi zabić w leśnikach pasjęi miłość do lasu.Ponoć ideą zarządzania zasobamiludzkimi jest konieczność rozbudzeniaw pracownikach poczucia współtwo-rzenia firmy. W nas niczego nie trze-ba rozbudzać. Jak bowiem zarządzaćleśnikami i motywować ludzi, którzymówią: „moje drewno, mój las, mojaleśniczówka” i dbają o swoje leśnictwoprzez 30, 40 i więcej lat? Wystarczypozbyć się zbędnej aptekarskiej dokład-ności, nabrać do siebie zaufania i obiek-tywizmu we wzajemnych ocenach, anie będzie za późno, jak przepowiadałStachura:Jeszcze zdążymy naszą miłością siebiezachwycić,Siebie zachwycić i wszystko w krąg.Wojna to będzie straszna, bo czas nasbędzie chciał zniszczyć,Lecz nam się uda zachwycić go.30-letnią częścią tzw. zasobów ludz-kich naszej firmy, której dawniej częstoprzypominano, że każdy leśnik jest tyl-ko trybikiem w machinie. Dlatego przylekturze zanuciłem sobie za Stachurą:„Już jest za późno, nie jest za późno…”.Bo to oczywiste, że duża i nowocze-sna, ale mająca swoją tradycję firmamusi jak najszybciej zmienić proceduręzarządzania zasobami ludzkimi. Jakjednak to zrobić? Fachowo hodujemylasy, ale czy umiemy hodować leśni-ków? Bo raczej nie chodzi tu o proce-durę zarządzania leśnikami, lecz do-brego wykorzystania tkwiącego w nichpotencjału.Naszej machinie potrzebna jest do-bra diagnostyka i okresowe przeglądy.Wtedy w każdej chwili trybik dziękiswojemu potencjałowi stanie się moto-rem, a nie (co czasem się zdarza) trafina złom. Przecież właśnie zaczyna sięzmiana pokoleniowa w naszej firmie.Mimo to wciąż nie mamy ustalonejścieżki kariery, a o doborach kadro-wych krążą po lesie baśnie i legendy.Należy też odróżnić zarządzaniezasobami ludzkimi od zarządzanialeśnikami. Leśnik to też człowiek, nietak łatwo jednak przedrzeć się do nie-go przez gęsty las oraz obiektywnie goocenić. Szczególnie gdy usiłują to robićtzw. zewnętrzni specjaliści od haeru(human resources – zasoby ludzkie).Czy trzeba nazywać „zasobem” ludzi,UWAGĄPRZECZY-TAŁEM W MAJOW YMNUMERZENASZE-GO MIESIĘCZNIKA W YWIAD,KTÓREGO TYTUŁ NAWOŁUJEDO UWOLNIENIA POTENCJA-ŁU LUDZKIEGO W LASACHPAŃSTWOW YCH.Jestem już ponadFachowohodujemy lasy,ale czy umiemyhodowaćleśników?dzin ni dat, wieczorami i o świcie orazku rozpaczy współmałżonków. Częstoźle na tym wychodzimy i wpadamyw pułapki SILP oraz raporty kontrole-rów, np. z PIP. Ale nie umiemy inaczej.Czasem tylko narzekamy na rosnącąbiurokrację, która odbiera nam radośćprzebywania w lesie.Skoro zarządzanie ludźmi w naszejfirmie ma się zmienić, musi uwzględnićtę specyfikę. Trzeba pozwolić leśnikomkreatywnie pracować, umiejętnie uwol-nić tkwiący w nas potencjał i okazaćnieco zaufania. Skoro inni nam tak ufa-ją, czemu nie ufamy sobie?Z pewnością nie sprzyjają temu nie-ustanne kontrole i rosnący rozmiarobowiązków. Dawniej w wielu firmachprawą ręką szefa był „personalny”. JegoJarosław Szałata – łączy umiłowanielasu i przyrody z pasją humanistyoraz specjalisty od komunikacjispołecznej. Łatwo nawiązuje kontaktyz ludźmi i z niezrozumiałych powodówpodejmuje wciąż nowe wyzwania.Leśniczy z 30-letnim stażem.Dziennikarz, bloger, społecznik.Lubi poezję Norwida i Stachury,górskie włóczęgi oraz szybką jazdęsamochodem.2|GŁOS LASU| LIPIEC – SIERPIEŃ2015„RUSZAMY NA ŁAMY”MAGAZYNPRACOWNIKÓWLASÓWPAŃSTWOWYCHNR 7-8 (538)LIPIEC–SIERPIEŃ2015NAKŁAD 17 000EGZEMPLARZYSzanowni Państwo,Serdecznie dziękujemy za wszystkie prace przesłanena tegoroczną edycję konkursu „Ruszamy na łamy”.Jury konkursowe przyznało następujące nagrody:I nagroda– w wysokości 3000 zł za artykuł „Dwa światy– wpływ informatyzacji lasów na relacje między pracownika-mi” autorstwa Natalii Troczyńskiej;II nagroda– dwie równorzędne nagrody w wysokości 2000 złkażda:1. za artykuł „Leśne kompleksy promocyjne – otwórzmyszerzej drzwi do lasu” autorstwa Witolda Ciechanowicza,2. za artykuł „Płonące wzgórza nad Mekongiem” autorstwaTomasza Ramczykowskiego;III nagroda– dwie równorzędne nagrody w wysokości1500 zł każda:1. za artykuł „Jak masztowe sosny na Bałtyk trafiały” autor-stwa Macieja Chromego,2. za artykuł „Odnowienia naturalne w Nadleśnictwie Skrwil-no” autorstwa Zygmunta Klimowskiego.Wyróżnione zostały artykuły:– „Nie likwidujcie służb nadzoru nad gospodarką drewnem”autorstwa Antoniego Dardzińskiego,– „Mój mały jubileusz” autorstwa Marii Juszczyk,– „U stóp Kopnej Góry” autorstwa Krzysztofa Łaziuka,– „A jeśli zlikwidujemy kilometrówkę?” autorstwa ŁukaszaMindaka,– „Egzotyczny certyfikat FSC” autorstwa Jacka Sagana,– „Zielonym do góry” autorstwa Jacka Sagana,– „Sprawiedliwa z leśniczówki” autorstwa DamianaPiekarskiego,– „Rekultywacja w Żołędowie” autorstwa MichałaWojcieszkiewicza.Wszystkie nagrodzone i wyróżnione prace zostaną opubliko-wane w „Głosie Lasu”, a laureaci poza nagrodami otrzymajątakże honoraria autorskie.Zapraszamy do lektury pierwszych tekstów konkursowychw bieżącym numerze.RedakcjaFOT.MARTABARANOWSKADYREKTOR:Mariusz TurczykREDAKTOR NACZELNY:Artur RutkowskiADRES REDAKCJI:ul. Grójecka 12702-124 Warszawatel. 22 185 53 53e-mail: glos.lasu@cilp.lasy.gov.plZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO:Katarzyna BielawskaSEKRETARZ REDAKCJI:Urszula KiferREDAKTORZY:Jerzy Drabarczyk, Bogumiła Grabowska,Małgorzata HazeSTALE WSPÓŁPRACUJĄ:Tomasz Krawczyk, Marek Kwiatkowski,Edward Marszałek, Wojciech Mędrzak,Wojciech Sobociński, Jarosław SzałataKOREKTA:Agnieszka MocarskaOPRACOWANIE GRAFICZNE:Mateusz Jankowskiwww.costadelgraphica.squarespace.comPROJEKT:Novimedia Content Publishingwww.novimedia.plREKLAMA:j.stankiewicz@cilp.lasy.gov.plDRUK:Zakład Poligraficzny TechgrafRedakcja nie odpowiada za treść ogłoszeńani reklam. Nie zwracamy artykułówniezamówionych. Zastrzegamy sobie prawoskracania i adiustacji tekstów oraz zmianyich tytułów.LIPIEC – SIERPIEŃ2015|GŁOS LASU|3SPIS TREŚCISporne ambonySTR. 12Ludziewnioski pisząSTR. 20Trudnyfach kaletnikaSTR. 37W LasachPaństwowych Praktyka02 | NIESIE SIĘ PO LESIE20 | W KANCELARIILudzie37 | LEŚNIK Z PASJĄHodowla leśnikówwedług Stachury06 | MIGAWKI08 | W LASACH PAŃSTWOWYCHLudzie wnioski piszą23 | KROK PO KROKU26 | W TERENIEKiedy udostępniać?Trudny fach kaletnika40 | L@S OPINIIU leśnika na terminieUłatw sobie pracęLepiej wynająć?Facebookowy ninja31 | POMYSŁ NA…Dwa światy42| LAS I HISTORIAJednolicie w całych LPKilka słów o politycemieszkaniowejGdy system styka sięz rzeczywistościąNowe zasadysprzedaży drewnaSporne ambonyOdnowienia naturalneTanio i skutecznie36 | CO ZROBIĆ, GDY…Misja specjalna„Jemioły”44| NIEZBĘDNIK PRACOWNIKACichociemny z lasuCzy ambona jest budowlą?Jubileusz leśnej„Arki Noego”Pieski losTrzynastkadla emeryta20-lecie LBG w KostrzycyZnaleźć wspólny język4|GŁOS LASU| LIPIEC – SIERPIEŃ2015PROŚBA O POMOCPanie i Panowie,Szefowie jednostekorganizacyjnych LP,Koleżanki i Koledzy!Zwracam się z prośbą o pomocw zmaganiach z chorobą.Dopadł mnie bardzo rzadkinowotwór złośliwy.W ramach leczenia finanso-wanego ze środków NFZ sko-rzystałem dotychczas z trzechzabiegów operacyjnych i na tymmożliwość leczenia refundowa-nego przez NFZ się skończyła.Znalazłem możliwość dalszegoleczenia, lecz podjęta kuracja(hipertermia oraz immunosty-mulacja) nie jest refundowanaz NFZ i potrzebuję wsparciaw walce z chorobą.Koszt pierwszej serii tychzabiegów wyniósł ponad30 tys. zł i został zrealizowanygłównie dzięki wsparciuKoleżanek i Kolegów orazdwóch leśnych fundacji(Fundacji Pomoc Leśnikomw Krośnie oraz FundacjiLeśna Brać z Wrocławia).Efekty podjętego leczeniawydają się pozytywne.Zwracam się do pracownikóworaz szefów jednostek organiza-cyjnych LP z prośbąo dalszą pomoc w walcez chorobą, zarówno pomocmaterialną, jak i pozamaterialną– każdą według możliwości,ze środków własnych orazw ramach środków z podziałuwyniku finansowego.Za dotychczasowe wsparciew każdej formie z serca piękniedziękuję.Środki są zbierane na rachunkubankowym Fundacji PomocLeśnikom w Krośnie:Numer konta BGŻ S.A. Krosno24 2030 0045 1110 0000 00246150Adres:ul. Bieszczadzka 238 - 400 KrosnoW tytule przelewu należywpisać „ZBYSZEK”Nr KRS Fundacji: 0000040564Zbyszek GurgulPłonące wzgórzanad MekongiemSTR. 60Sesja w lesieSTR. 69Branża45 | WYWIADPo godzinach64 | SPOTKALIŚMY SIĘ W…Warto rozmawiać48 | WOKÓŁ LPXXVII Rajd LeśnikówLeśna jazda68 | Z JĘZYKA LEŚNIKACzas pokojuPamiętamy!52 | REPORTAŻTrzecia pętlabieszczadzka55 | KONFERENCJE I SPOTKANIAFachowe słownictwo leśnew ćwiczeniach językowychTime for EnglishPotocznealbo oficjalne85-lecie IBLWięcej wody dlaprzyrody58 | WSPÓLNE DZIAŁANIA69 | MOJA OSADAPorady językowe polonistkiSesja w lesieProsto z serca60 | LASY NA ŚWIECIEKilka kroków do dobregozdjęcia roślinyPłonące wzgórzanad MekongiemLIPIEC – SIERPIEŃ2015|GŁOS LASU|5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]