Gangsterska opowieść, Świadectwa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Weronika Pomierna: Jak zostaje się gangsterem?John Pridmore: Każdy ma własnš historię. W moim przypadku w dużym stopniu zadecydowały o tym dzieciństwo i to, że pochodzę z rozbitej rodziny. Urodziłem się w Londynie. Jako dziecko zostałem ochrzczony w Kociele katolickim, ale wiara w Boga nie była istotnym elementem mojego wychowania. Moja mama jest katoliczkš, ale w kociele bywała sporadycznie. Gdy miałem 10 lat, rodzice rozwiedli się. Uznałem, że jeli już nigdy nikogo nie pokocham, to nikt mnie nie skrzywdzi. Po rozwodzie moja mama zupełnie się załamała, a mój tata, policjant, ponownie się ożenił. Jego druga żona nie należała do najspokojniejszych osób i w moim nowym domu było dużo przemocy. Gdy miałem 13 lat, zaczšłem krać. To było wołanie poranionego człowieka o pomoc. Krzyczałem całym sobš: Zauważcie mnie!.Tata policjant nie był pewnie zachwycony?Atmosfera w domu była coraz gorsza. Gdy jako 15-latek wylšdowałem w poprawczaku, odczułem nawet pewnš ulgę, ponieważ opuciłem dom, którego i tak nie mogłem nazwać domem. Wdawałem się w bójki, kradłem. Gdy miałem 19 lat, wylšdowałem w więzieniu. Przez 6 miesięcy przebywałem w celi izolacyjnej bez okien. Nie mogłem kontaktować się z innymi więniami, oglšdać telewizji, czytać ksišżek. Mogłem wyjć z celi tylko na godzinę, aby pospacerować wokół pustego placu. W celi izolacyjnej jest trochę tak, jakby patrzyło się nie ustannie na swoje odbicie w lustrze. Nie byłem zachwycony tym, co w nim widziałem. Chciałem nawet odebrać sobie życie, ale Bóg był wtedy przy mnie i ochronił mnie przed tš decyzjš.Gdy wyszedłe z więzienia, musiałe czuć się jak drapieżne zwierzę, które kto wypucił z klatki.Byłem bardzo agresywny. W więzieniu uczysz się wielu rzeczy, nawišzujesz kontakty. Szybko znalazłem pracę jako ochroniarz w londyńskich klubach. Byłem bardzo silny, budziłem respekt. Tam też poznałem ludzi, którzy zaimponowali mi. Gdy wchodzili do klubu, patrzono na nich z szacunkiem. Oni mieli wszystko: najlepsze samochody, narkotyki, po których był najlepszy odlot, i najpiękniejsze dziewczyny. Ja też chciałem, żeby mnie tak szanowano. Zaczšłem pracować dla nich. Moim pierwszym zadaniem było sprowadzić do Londynu samochód zaparkowany na odległym o 70 km parkingu.Bagażnik był pełen towaru dla szefa?O to lepiej było nie pytać. Zarabiałem niewyobrażalne pienišdze. Jako 20-latek miałem własny apartament i samochody sportowe. Ale mimo tego bogactwa i prestiżu czułem się pusty w rodku. Papież Jan Paweł II powiedział kiedy, że niezależnie, ile człowiek osišgnie, jeli nie odnajdzie w swoim życiu Jezusa, to nigdy tak naprawdę nie będzie czuł się spełniony. Ja nie znałem wtedy Boga, dlatego próbowałem wypełnić swoje życie czymkolwiek, żeby zapomnieć o pustce, którš czułem w sobie. Alkohol, narkotyki w naprawdę dużych ilociach, seks. Miałem wiele dziewczyn i ogromny problem z czystociš. Czasem budziłem się rano koło kobiety i uwiadamiałem sobie, że nawet nie wiem, jak ona ma na imię. Jednoczenie tak bardzo bałem się odrzucenia, którego już raz dowiadczyłem, że nie umiałem otworzyć się przed drugim człowiekiem. Kiedy mieszkałem przez pół roku z pewnš dziewczynš i po 6 miesišcach nie wiedziała o mnie więcej niż w dniu, kiedy się wprowadziła. W moim życiu było coraz więcej przemocy. Gdy wychodziłem z domu, zakładałem długi płaszcz ze specjalnymi kieszeniami na kastety i maczetę. Moje życie było naprawdę pokręcone. Rano oglšdałem Domek na prerii i wzruszałem się do łez, a po południu kopałem człowieka leżšcego na chodniku.Kiedy nastšpił przełom?Pewnego dnia pojechałem wyegzekwować dług od klienta mojego szefa. Tak pobiłem tego człowieka, że byłem przekonany, że on nie żyje. Przez głowę przebiegła mi myl, że tak naprawdę niewiele mnie to obchodzi. To było przerażajšce. Kiedy chciałem robić dobre rzeczy, pomagać ludziom. Kim się stałem, skoro mogłem zabić człowieka z zimnš krwiš? Ten mężczyzna przeżył. Kilka dni póniej, gdy siedziałem przed telewizorem, stało się co dziwnego. Nagle usłyszałem głos, który mówił, co zrobiłem w swoim życiu.Nie była to wizja narkotyczna?Akurat wtedy byłem czysty.(miech) Stwierdziłem, że to pewnie bohaterowie filmu, więc zmieniłem kanał. Głos jednak nie zniknšł. Wyłšczyłem telewizor. Bez zmian. Wiedziałem, że to Bóg mówi do mnie przez moje sumienie. To nie był ostry głos sędziego, ale słowa kochajšcego ojca, który pokazuje synowi, co zrobił ze swoim życiem. Wtedy zrozumiałem, że Bóg istnieje naprawdę. Zobaczyłem też całš obrzydliwoć grzechu, który cišgnšł mnie w dół. Byłem przerażony, bo w konfrontacji z miłociš Boga widziałem jasno, że zasługuję na piekło. Jestem bardzo silnym człowiekiem, ale wtedy rozpłakałem się jak dziecko. Wybiegłem z mieszkania i odmówiłem pierwszš wiadomš modlitwę w swoim życiu: Boże, proszę, zabierz to, co zrobiłem złego w życiu. Nie chcę już tylko brać, chcę dawać!. Poczułem ogromny spokój i dotarło do mnie, że Bóg może kochać kogo takiego jak ja. Nigdy wczeniej nie czułem się potrzebny, kochany. Teraz zrozumiałem, że skoro sam Bóg mnie kocha, to ważne jest, co zrobię ze swoim życiem. Musiałem komu o tym opowiedzieć. Spojrzałem na zegarek była pierwsza w nocy. Jedynš wierzšcš osobš, którš znałem, była moja mama. Wtedy nie widywalimy się za często. Wpadałem czasem z drogimi prezentami, aby uspokoić wyrzuty sumienia. Pobiegłem do niej. Gdy otworzyła, powiedziałem: Mamo, chyba znalazłem Boga. Przetarła oczy i zapytała: O pierwszej w nocy?. (miech) Mylała, że jestem pijany. Usiedlimy razem z moim ojczymem i opowiedziałem im, co się stało. Reakcja mamy zwaliła mnie z nóg. Powiedziała: Synku, nie było dnia, w którym nie modliłabym się za ciebie. Dwa tygodnie temu czułam, że już nie mam siły. Powiedziałam Bogu: ťJezu, oddaję Ci go całkowicie. Jeli chcesz go zabrać do siebie, pozwalam ci na to. Zrób cokolwiek, żeby nie krzywdził już siebie ani innych ludziŤ. Dokładnie 9 dni temu rozpoczęłam nowennę do w. Judy Tadeusza w zupełnie beznadziejnych przypadkach.Mówisz i masz?Efekt przerósł jej oczekiwania. (miech) Dzień, w którym usłyszałem głos Boga, był dziewištym dniem tej nowenny. Żeby nie było zbyt cukierkowo następnego ranka słyszałem non stop, że to wszystko to wymysł mojej wyobrani. Mój ojczym podarował mi Biblię i uwiadomił, że Szatan będzie próbował odcišgnšć mnie od Boga.Otworzyłem jš na pierwszej lepszej stronie przypowieć o synu marnotrawnym. To była moja historia. Biblia była mokra od łez. Kilka tygodni póniej pojechałem na rekolekcje, na których wyspowiadałem się po raz pierwszy w życiu. Oczy kapłana błyszczały ze wzruszenia, a ja poczułem, że Bóg naprawdę przebaczył mi grzechy. Po tej spowiedzi non stop płakałem. Przez 3 dni! Następnego dnia uczestniczyłem w Eucharystii. Powiedziałem Jezusowi: Pokaż mi, że to naprawdę Ty. Gdy przyjšłem Komunię, wiedziałem, że Jezus jest we mnie, i poczułem Jego miłoć. To było niesamowite. Brałem różne narkotyki, ale żaden z nich nie dał mi takiej błogoci. Pożegnałem gangsterski wiat. Chciałem dawać, a nie tylko brać. Pojechałem do Nowego Jorku, gdzie przez rok mieszkałem u franciszkanów, którzy opiekujš się trudnš młodzieżš. Byłem też w Domu w. Franciszka, który prowadzi dla młodych chłopaków założyciel wytwórni Grassroots Films, Joe Campo. Poznałem matkę Teresę, która bardzo wpłynęła na moje życie. Gdy wróciłem na Wyspy, czułem się przynaglony, aby dzielić się wiadectwem z młodymi ludmi. Filmy gloryfikujš obraz gangsterskiego etosu. Dzięki temu, że wiem, jak wyglšda to naprawdę, mogę łatwo obalić wiele mitów. Nastoletni chłopcy mylš, że bycie gangsterem to szpan. Zapewniam cię, że gdy przyduszasz komu gardło, a ta osoba krzyczy, żeby pozwolił jej żyć, nie wyglšda to czarujšco.Dzieliłe się swoim wiadectwem z 3 mln ludzi w ponad 20 krajach, m.in. w Polsce. Napisałe 3 ksišżki. Urodzony mówca?Jeszcze przed nawróceniem miałem kiedy wygłosić przemowę na lubie mojego brata. Nie mogłem sklecić zdania. Na wiatowych Dniach Młodzieży w Sydney mówiłem do 500 tys. młodych ludzi i nawet głos mi nie zadrżał, ponieważ wiedziałem, że Bóg chce, żebym mówił o Jego cudach. Gdy człowiek otwiera serce na Boga, On zabiera nasze lęki i pokazuje, kim naprawdę jestemy. A ksišżkę napisałem z dziennikarzem, który razem ze mnš modlił się za ten tekst, bo jestem dyslektykiem. Pierwsza została przetłumaczona na 8 języków. Potem powstały kolejne. Otrzymuję wiele e-maili ze wiadectwami, ludzie opisujš, jak wrócili do Kocioła, odkryli moc spowiedzi. Czuję się bardzo uprzywilejowany, że Bóg może posłużyć się kim tak marnym jak ja.Wybrałe radykalnš drogę. Pracujesz dla Boga na pełen etat.Od 15 lat mieszkam w domu Wspólnoty w. Patryka w Irlandii. Skupiamy się na ewangelizacji oraz koordynujemy działalnoć organizacji Marys Meals w Irlandii. lubujemy na 7 lat czystoć, posłuszeństwo Kociołowi oraz ubóstwo. Po tym czasie można odnowić luby na kolejne lata. Matka Teresa powiedziała kiedy, że rok życia we wspólnocie odpowiada 10 latom życia w wiecie. Patrzšc na moich przyjaciół, mogę potwierdzić, że życie blisko Boga niesamowicie rozwija, wydobywa z ludzi to, co najlepsze. Wczeniej, gdy miałem normalnš pracę, cišgle mi czego brakowało. Teraz nie mam stałej pensji, z której miałbym się utrzymywać, ale Bóg troszczy się o mnie. Zdarzyło się, że w cišgu tych 15 lat nie miałem na przykład szafy na ubrania, ale zawsze miałem na czym spać i nigdy nie brakowało mi jedzenia.Ale jak wytłumaczyć to rodzicom, którzy przecież chcš, aby ich dzieciom dobrze się powodziło?Matka Teresa mówiła, że jeli chcesz podjšć jakš decyzję i poprosisz o radę 10 osób, to każda z nich doradzi ci inaczej. Dlatego trzeba prosić o wiatło Boga, pytać Go, jaki jest Jego plan na nasze życie, czego od nas oczekuje. Czasem, gdy młodzi ludzie czujš, że Bóg powołuje ich, aby pracowali dla Niego, i...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]