Głos Lasu 2014-11, Głos Lasu

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->MAGAZYNPRACOWNIKÓWNUMER 11 (530) LISTOPAD 2014|ISSN0137-6691OCHRONA PRZECIWPOŻAROWACORAZ MNIEJSZE STRATY?OTL JAROCINZ MYŚLĄ O UŻYTKOWNIKACHENERGIA Z SOLARÓWCoraz częściej w leśniczówkachCERTYFIKACJAPO EUROPEJSKUKongres EUSTAFOR-uPRZEPIS NA WIĘŹBĘZdaniem naukowcaSTRATEGIA, EDUKACJA,INFORMATYKA…WYWIAD Z DYREKTOREM WIESŁAWEM KRZEWINĄORYGINALNYPREZENT Z DREWNANIESIE SIĘW LASACH PO LESIEJAROSŁAWSZAŁATAPrzetarg naniechcianegoordynansaa jeśli już, to zazwyczaj nie jest to obraz,z którym się my, leśnicy, utożsamiamy.W jednym z seriali o pani weterynarzmożemy oglądać bardzo ciamajdowa-tego leśniczego. Z dużym zaangażowa-niem opiekują się nim robotnicy leśni,jak można przypuszczać, pracownicyZUL. Pilny widz, nie znając leśnych re-aliów, może wysnuć z tego wniosek, żekażdy leśniczy ma swojego ordynansa.W codziennej współpracy z leśnika-mi przedsiębiorcy leśni także czasemodnoszą wrażenie, że rzeczywiście sąw podobnej sytuacji – jak szeregowcyprzydzieleni oficerowi do pełnieniasłużby. Leśniczy bowiem ciągle wydajeim polecenia dotyczące różnych zadańobjętych umową o świadczenie usługleśnych.Większość prac jest dobrze wycenio-na i zaprojektowana, ale niektórych niesposób przewidzieć. Gdy trzeba wycią-gnąć zaryty w błocie samochód z drew-nem czy pilnie oczyścić zatarasowanądrogę, to ZUL jedzie i działa. Czasemnie zagląda do zlecenia i nie sprawdza,czy jest tam każda pozycja planu. Po-tem wykonawca w napięciu czeka nazapłatę za wykonaną pracę, licząc nauczciwość swojego „oficera”. Leśniczyjednak doskonale wie, że wzajemnezaufanie i dobra współpraca z ZUL-emgwarantują mu sprawne zarządzanieleśnictwem.WIZJI. Rzadko pojawia się tam leśnik,ZDJĘCIE | ARCHIWUM AUTORAWIELUZNASCZERPIE INFOR-MACJE Z TELE-Instytucja ordynansa w wojsku tojaskrawy przykład budowania pew-nej hierarchii. Stojący w niej najniżejordynans często jednak miewał dużywpływ na pozycję i wizerunek oficera.Podobnie w leśnictwie dużo zależy odwykonawców prac. Świetny gospodarz– leśniczy nie osiągnie dobrych efektów,jeśli nie będzie miał kto solidnie wyko-nywać zadań.Leśniczy nie jestdowódcą. To rolabrygadzisty lubkoordynatoraZULJuż ponad 20 lat leśni robotnicytrwają w szeregach firm usługowych,a rynek ten jest mało stabilny. Najczę-ściej to corocznie ogłaszane przetargiwyłaniają naszych współpracowników.Niebawem będą rozstrzygane kolejne.To ważny moment dla ZUL-i, ale takżedla leśniczych. Bo leśniczy to nie oficeri wcale nie potrzebuje ordynansa, jakserialowy ciamajda.Słyszałem ostatnio od kolegi gorzkiesłowa na temat przedsiębiorcy, któryzaciągnął sobie armię podwykonaw-ców, obłożył ich haraczem, a troskęo jakość ich pracy zostawił leśniczemu.Aby zadania były wykonane na czas i nadobrym poziomie, to leśniczy musiałstale „dowodzić” leśnymi robotnikami,a ich szef podpisywał tylko przygoto-wane dokumenty i wystawiał fakturę.A gdzie fachowy nadzór nad pracami,specjalistyczna kadra? Istniała tylkow przetargowej punktacji i zniknęłapo podpisaniu umowy tak szybko, jakmedalowy jeleń w zamglonym młodni-ku… Nie tak miało być!Każdy leśniczy, obłożony ogromempilnych zadań i obowiązków, potrzebujenie spolegliwego ordynansa, ale spraw-nego żołnierza piechoty – solidnegoi kompetentnego partnera. Nie wcielasię też w dowódcę, bo to rola brygadzi-sty lub koordynatora ZUL. W wojskuordynansem zostawał nie komandos,lecz raczej kiepsko wyszkolony i nie-zbyt sprawny żołnierz. Powszechniestosowane kryterium najniższej ceny,przyjmowane jako najważniejsze w za-mówieniach publicznych, nie zapewninam doborowej leśnej piechoty.Jarosław Szałata – łączy umiłowanielasu i przyrody z pasją humanistyoraz specjalisty od komunikacjispołecznej. Łatwo nawiązuje kontaktyz ludźmi i z niezrozumiałych powodówpodejmuje wciąż nowe wyzwania.Leśniczy z 30-letnim stażem.Dziennikarz, bloger, społecznik.Lubi poezję Norwida i Stachury,górskie włóczęgi oraz szybką jazdęsamochodem.2| GŁOS LASU |LISTOPAD2014NA DOBRY POCZĄTEKMAGAZYNPRACOWNIKÓWLASÓW PAŃSTWOWYCHNR 11 (530)LISTOPAD 2014NAKŁAD 16 500EGZEMPLARZYSzanowniCzytelnicy!FOT. RAFAŁŁAPIŃSKIKDYREKTOR:Mariusz TurczykREDAKTOR NACZELNY:Artur RutkowskiADRES REDAKCJI:ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. nr 302-362 Warszawatel. 22 822 49 31 wew. 254faks 22 823 96 68e-mail: glos.lasu@cilp.lasy.gov.plZASTEPCA REDAKTORA NACZELNEGO:Katarzyna BielawskaSEKRETARZ REDAKCJI:Małgorzata HazeREDAKTORZY:Jerzy Drabarczyk, Bogumiła Grabowska,Marek KwiatkowskiSTALE WSPÓŁPRACUJĄ:Tomasz Krawczyk, Edward Marszałek,Wojciech Mędrzak, Wojciech Sobociński,Jarosław SzałataKOREKTA:Agnieszka MocarskaOPRACOWANIE GRAFICZNE:Mariusz GładyszPROJEKT:Novimedia Content Publishingwww.novimedia.plREKLAMA:tel. 22 822 49 31 wew. 517j.stankiewicz@cilp.lasy.gov.plDRUK:Zakłady Graficzne MOMAGRedakcja nie odpowiada za treść ogłoszeńani reklam. Nie zwracamy artykułówniezamówionych. Zastrzegamy sobie prawoskracania i adiustacji tekstów oraz zmianyich tytułów, a także doboru zdjęć i materiałówilustracyjnych.Duża w tym zasługa polskiego wy-dawcy – Agory, która zaangażowaław promocję publikacji swoją gwiazdę,Adama Wajraka, i zmieniła nawettytuł oryginału (w Szwecji brzmi on„Lasy naszych przodków”).Książka pokazuje zmiany, jakiezaszły w szwedzkim leśnictwie naprzestrzeni kilku dekad i powsta-jące w związku z tym ogromnekonflikty. Zdaniem autora obecniew Szwecji gospodarka leśna jestpodporządkowanawymaganiomprzemysłu drzewnego. Gigantycznezręby zupełne, rugowanie gatunkówliściastych na rzecz iglastych mo-nokultur, które zmieniają krajobraz,wymuszanie na prywatnych wła-ścicielach lasów (a są ich w Szwecjisetki tysięcy) stosowania wyłączniezrębów zupełnych, łatwość wycinkinawet w rezerwatach – to obrazy,które polskiemu leśnikowi nie miesz-czą się w głowie. Dlatego pierwszymwrażeniem większości z nas po lek-turze będzie zapewne ulga: „Nas tonie dotyczy, czarno na białym widać,że przyjęliśmy zupełnie inną drogę,bliższą naturze, a książka dostarczanam tylko argumentów za naszymrozwiązaniem”.To prawda, ale w tej ciekawej pu-blikacji dojrzeć można jeszcze innepłaszczyzny, znacznie bliższe naszymproblemom. Jedną z nich jest zmianawspółczesnej gospodarki leśnej w are-nę zażartego starcia dwóch silnychgrup interesu – przemysłu drzewnegoi ekologów. Pierwszą – zdaniem au-SIĄŻKA„LEŚNAMAFIA” DOTYCZĄ-CASZWEDZKIEJGOSPODARKI LEŚNEJ AU-TORSTWA MACIEJA ZA-R E M B Y- B I E L AW S K I E G O,CENIONEGO REPORTAŻY-STY OD LAT MIESZKAJĄCE-GO W SZWECJI, RÓWNIEŻW POLSCE NAROBIŁA SPO-RO MEDIALNEGO SZUMU.tora – w Szwecji wspomaga prawo,wprowadzające elementy przymusuzwiązane z wycinką, co budzi nie-smak w społeczeństwie. Ekolodzyparadoksalnie również nie są lubiani,ponieważ ich działania prowadzą doograniczania dostępu do lasu obywa-telom. Tam, gdzie walczą dwie gło-śne i wpływowe grupy, milknie głoswiększości, która chciałaby, żeby lasbył również miejscem rekreacji, wy-poczynku i ozdobą krajobrazu. „Jedniprzychodzą, żeby lasy wyciąć, dru-dzy, żeby go zamknąć” – komentująprzedstawiciele lokalnych społeczno-ści. Tym samym niejako zamyka siędroga do leśnictwa wielofunkcyjnego,a pozostaje tylko prosty podział nalasy „rżnięte” i „zamknięte”. Niestety,zdaniem autora książki, służby leśnestanęły w tym sporze zdecydowaniepo stronie przemysłu drzewnego.I tu przechodzimy do drugie-go ważnego dla nas wątku książki– utraty zaufania społecznego doszwedzkich leśników. Jeden z boha-terów „Leśnej mafii” wspomina, żekiedyś cieszyli się oni poparciem i sza-cunkiem. Dziś już tak nie jest. Dla-czego? Kiedy to się stało? Diagnozaautora jest prosta: wtedy, kiedy leśnicystanęli ramię w ramię z przemysłemdrzewnym, ale przeciwko własnemuspołeczeństwu. Szwedzcy obywatele,dla których las jest trwałym elemen-tem kultury, zostali od decyzji o nimodsunięci.Widać z tego, jak łatwo możnazmarnować dany nam kredyt za-ufania, zamykając się na prawdziwe,zmieniające się potrzeby społeczeń-stwa. Widać, że jeśli leśnicy odwrócąsię od realnych potrzeb społecznych(nie zawsze wyrażanych przez najgło-śniejsze grupy), to wcześniej czy póź-niej społeczeństwo zacznie odwracaćsię od leśników.ARTUR RUTKOWSKI| REDAKTOR NACZELNYartur.rutkowski@cilp.lasy.gov.plLISTOPAD2014 | GŁOS LASU |3SPIS TREŚCIZaangażujmypracownikówSTR. 8STR. 16Rębniaa ptakiPodróż w czasieo dwa tysiące latSTR. 28W LasachPaństwowych Praktyka02 | NIESIE SIĘ PO LESIE16 | AKADEMIA LEŚNIKALudzie28 | LEŚNIK Z PASJĄPrzetarg naniechcianegoordynansa06 | MIGAWKI08 | WYWIADRębnia a ptaki18 | DO DYSKUSJIWpływ rębni zupełneji gniazdowej na zespołyptaków leśnychPodróż w czasie o dwatysiące lat31 | LAS I HISTORIAKrzysztof Trębski z DGLPo życiu w rzymskim legionieZaangażujmypracownikówJak sadzić sosnę, żebynie przesadzić?22 | TECHNIKA W LESIE12 | W LASACH PAŃSTWOWYCHOd strategii i organizacji poinformatykę – rozmawiamyz Wiesławem Krzewiną,zastępcą dyrektorageneralnego LPPodyskutujmy o więźbieNiedoszły dyrektornaczelny LP33 | KADRYWspomnienie o Janie TomaceZ myślą o drogach24 | REPORTAŻNowa odsłona maszyn OTLw JarocinieSzanse czerwonegokuraLeśnicy o ochronieprzeciwpożarowej lasuSolary w LasachZOL-e w diamentowejoprawieGłównie o selekcjiWnioski z tegorocznejnarady hodowlanej27 | KROK PO KROKUOlsztyńskie leśniczówkiwykorzystują energięodnawialnąNie zapomnijo naradzieKomputer przypomnio ważnych datach4| GŁOS LASU |LISTOPAD2014OGŁOSZENIEKonkurs naedukacyjne gryi zabawySerdecznie zapraszamy dowzięcia udziału w konkursiena edukacyjne gry i zabawyprezentujące drewno jakosurowiec uniwersalny.Konkurs trwa tylko do15 grudnia! Na zwycięzcówczekają atrakcyjne nagrodyi wyróżnienia.Uczestnikiem konkursumoże być każda pełnoletniaosoba fizyczna będącapracownikiem PaństwowegoGospodarstwa Leśnego LasyPaństwowe, która zapoznałasię z regulaminem konkursui akceptuje jego postanowienia.Konkurs ma na celuzaprezentowanie za pomocągier oraz zabaw drewna jakosurowca uniwersalnego.Zwycięskie gry będąwykorzystywane podczas zajęćedukacyjnych.Nagrody w konkursie:• pierwsze miejsce – 4 tys. zł,• drugie miejsce – 2 tys. zł,• trzecie miejsce – 1 tys. zł.Projekt gry wraz z formularzemzgłoszeniowym należy złożyćosobiście, przesłać pocztą lubprzesyłką kurierską na adres:Centrum Informacyjne LasówPaństwowychul. Bitwy Warszawskiej 1920 r.nr 302-362 Warszawaz imieniem nazwiskiemoraz dopiskiem:„Gra edukacyjna – pt. „..."bądź drogą elektroniczną,przesyłając na adres e-mail:aleksandra.piasecka@cilp.lasy.gov.pl.Więcej informacji (regulamin,formularz zgłoszeniowy):informacje/wydarzenia/konkurs-na-edukacyjne-gry-i-zabawy.Zapraszamy do udziału!Łowiectwopo bawarskuSTR. 34Leśnik, przyrodnik,fotograf…STR. 40Branża34 | LEŚNICTWO NA ŚWIECIEPo godzinach40 | LUDZIE LASUŁowiectwo pobawarskuJak z nadmiarem zwierzynyradzą sobie myśliwiw Bawarii?Leśnik, przyrodnik,fotograf…Zwycięzca konkursufotograficznego „Lasyw obiektywach leśników”Karol Zalewski opowiadao swojej pasjiPod lupą EUSTAFOR-u39 | WSPÓLNE DZIAŁANIAEuropejscy leśnicy rozmawialio certyfikacji42 | SPOTKALIŚMY SIĘ W…BarciowiskoSiatkarskie zmaganialeśników44 | Z JĘZYKA LEŚNIKAW Augustowie odtwarzajątradycyjne pszczelarstwoTime for EnglishŁącznie czyrozdzielnie?45 | PUBLIKACJEFachowe słownictwo leśnew ćwiczeniach językowychPorady językowe polonistki46 | MOJA OSADARobimy w drewnie47 | W TYM SĘKWizerunek leśnikaLISTOPAD2014 | GŁOS LASU |5 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • quentinho.opx.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed