Głos Znaku 640214, Kazania William Marrion Branham-

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
G~OS ZNAKU
The Voice Of The Sign
64-0214
William Marrion Branham
Poselstwo, wygoszone przez brata Williama Marriona Branhama w pitek wieczorem, dnia
14. lutego 1964 w audytorium Elliott, Tulare, CA, USA. PodjŸto wszelkie wysiki, by
dokadnie przenie™ø mówione Poselstwo z nagra§ na ta™mach magnetofonowych do postaci
drukowanej. Podczas tumaczenia i korekty korzystano z najnowszej wydrukowanej wersji
oraz z nagra§ na CD w oryginalnym jŸzyku angielskim. Niniejszym zostao opublikowane
w penym brzmieniu.
Wydrukowanie tej ksiŒki umoŒliwiy dobrowolne ofiary wierzcych, którzy umiowali
Jego Sawne Przyj™cie i to Poselstwo. Przetumaczono i opublikowano w latach 2002 - 2003.
Wszelkie zamówienia naleŒy kierowaø na adres:
MÓWIONE S~OWO
GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ
Tel./Fax: + 420 558 324425
Mobil: + 420 776 158954
E-mail: krzok@volny.cz
2
MÓWIONE S~OWO
Gos Znaku
1
^co™ z Pisma šwiŸtego. PragnŸ, Œeby™my powstali znowu na
chwilŸ, kiedy bŸdziemy czytaø z 2. MojŒeszowej. 4. rozdzia z 2.
MojŒeszowej _ chciabym przeczytaø od 1. do 8. wersetu.
Potem odpowiadajc MojŒesz, rzek: Ale oto, nie uwierz
mi, i nie usuchaj gosu mego, bo rzek: Nie ukaza siŸ tobie
Pan.
I rzek mu Pan: CóŒ jest w rŸce twojej? i odpowiedzia:
Laska.
I rzek: Porzuø j na ziemiŸ; i porzuci j na ziemiŸ, a
obrócia siŸ w wŸŒa, i ucieka MojŒesz przed nim.
I rzek Pan do MojŒesza: Wycignij rŸkŸ twoj, a ujmij go za
ogon; i wycign rŸkŸ swoj, i uj go, i obróci siŸ w laskŸ w
rŸce jego.
Abyø uwierzyli, iŒ ci siŸ ukaza Pan, Bóg ojców ich, Bóg
Abrahamów, Bóg Izaaków, i Bóg Jakubów.
I rzek mu Pan jeszcze: WóŒ teraz rŸkŸ twoj w zanadrza
twoje; i woŒy rŸkŸ swoj w zanadrza swoje; i wyj j, a oto,
rŸka jego bya trŸdowata jako ™nieg.
I rzek: WóŒ znowu rŸkŸ twoj w zanadrza twe; i woŒy
znowu rŸkŸ swoj w zanadrza swe; a gdy j wyj z zanadrza
swego, a oto, staa siŸ znowu jako inne ciao jego.
I stanie siŸ, je›liø nie uwierz i nie usuchaj gosu znaku
pierwszego, tedy uwierz gosowi znaku po™ledniego”.
2
Módlmy siŸ. Panie Jezu _ nie zmieniajcy siŸ, nie zawodzcy BoŒe
pozostajesz tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. Ty siŸ nie
zmieniasz i my jeste™my tak wdziŸczni za to. Bogosaw teraz Twoje
Sowo i czytanie Twego Sowa dla naszych serc. Oby™my mieli wiarŸ,
aby Ci wierzyø. Prosimy o to w Imieniu Jezusa. Amen.
Usid›cie, proszŸ.
3
OtóŒ, jeste™cie jednymi z najmilszych suchaczy, którym gosiem
kiedykolwiek. I ja nie mówiŸ tego tylko dlatego, by co™ powiedzieø.
To jest prawd. A zatem, pragnŸ po™wiŸciø trochŸ mojego czasu
dzisiaj wieczorem i przedstawiø tŸ scenŸ. CzyniŸ to dlatego, bo jestem
tutaj, by wam pomóc. A jeŒeli nie mogŸ wam pomóc albo uczyniø co™
dla was _ uczyniø brzemiona Œycia trochŸ atwiejszymi dla
chrze™cijan i przyprowadziø grzeszników do Chrystusa, to jestem
absolutnie nieudolnym dla Królestwa BoŒego. A ja naprawdŸ pragnŸ
byø bogosawie§stwem BoŒym, skoro On jest nasz Si i yciem i
Pomoc.
G~OS ZNAKU
3
4
Teraz, kiedy tego nauczam, pragnŸ to tak przedstawiø, aby™cie to
zrozumieli. Widzicie, czasami wystŸpuj pewne sprawy, które s tak
tajemnicze, Œe ludzie nie pojmuj ich po prostu poprawnie. I ja my™lŸ,
Œe je™li nie przedstawiŸ tego jasno i wyra›nie^
5
Wielu ludzi _ gdyby™my^ JeŒeli czowiek nie wyja™ni Boskiego
uzdrowienia^ OtóŒ, czasami _ brat Roy powie to prawdopodobnie
za kilka minut. S jednak ludzie, którzy po prostu nie wiedz, jak
trzymaø siŸ Boskiego uzdrowienia, a szczególnie, kiedy przyjdzie
nieprzyjaciel, patrzcie, mogliby™cie bardzo atwo przegraø bitwŸ.
6
Czasami, kiedy ludzie zachoruj jeszcze bardziej potem, gdy siŸ o
nich kto™ modli, oni my™l: To by bój. OtóŒ, ja go przegraem”. Nie,
to jest znak, Œe to otrzymae™. Rozumiesz? Widzisz to, jest to twój
znak. JeŒeli nie znasz po prostu _ jeŒeli nie znasz twojego wroga^
Jak mogŸ to przedstawiø w cigu trzydziestu minut tylko kaŒdego
wieczora _ w piŸciu krótkich naboŒe§stwach, a potem odjeŒdŒam do
innej miejscowo™ci?
7
WierzŸ, Œe Pan pewnego z tych dni^ Skoro to wielkie
rozbudzenie ucicho trochŸ w caym narodzie, prosiem Pana, czy to
bŸdzie Jego wol, bym siŸ postara o namiot i rozbi go, i nie bŸdziemy
musieli wynajmowaø gdzie™ pomieszczenia. I urzdziliby™my
naboŒe§stwo do poudnia dla nauczania, razem z pastorami i tak
dalej _ moŒe od dziesitej do dwunastej, a po poudniu udzielibym
instrukcji do uzdrawiania; a potem wieczorem byaby modlitwa o
chorych. I tak byoby codziennie przez kilka tygodni. I potem nie
bŸdziemy mieø naboŒe§stw w ™rodŸ wieczorem wzglŸdnie w niedzielŸ
do poudnia, by nie kolidowaø z kim™ innym. Mieliby™my je tylko w
niedzielŸ po poudniu, aby™my nie kolidowali z pozostaymi
naboŒe§stwami i w ten sposób moŒe przyj™ø kaŒdy, kto pragnie, bym
siŸ modli o niego. A jeŒeli diabe zaatakuje ponownie albo powie
cokolwiek, potem moŒemy przyj™ø tutaj i zbadaø to, i zobaczyø po
prostu, co siŸ dzieje, rozumiecie.
8
UwaŒam, Œe to mogoby byø prawdziwym bogosawie§stwem dla
ssiedztwa, dla pastorów i dla wszystkich, którzy by o tym wiedzieli.
Oni temu wierz. Oni temu absolutnie wierz, inaczej nie
zwiastowaliby Biblii. KaŒdy biblijnie wierzcy, prawdziwy biblijnie
wierzcy, akcentuje kaŒd z tych obietnic BoŒych swoim amen”. To
jest wa™ciwe.
9
JeŒeli nie moŒecie wierzyø temu wszystkiemu^ Mówicie: OtóŒ,
ja wierzŸ temu, lecz nie wiem, co z Tym”. Wtedy masz tego samego
interpretatora, którego miaa Ewa. Ona próbowaa^ On próbowa
wyja™niø to Ewie: O, to jest wa™ciwe i tamto jest wa™ciwe, i ach,
naprawdŸ tak jest, lecz Bóg z pewno™ci^”
10
Bóg tak powiedzia i to kaŒde Sowo! Ani jedno Sowo ani jedna
4
MÓWIONE S~OWO
czŸ™ø z Niego nie moŒe byø pominiŸta, czy ›le zaakceptowana. JeŒeli
Go nie przyjmiesz caym swoim sercem i dosownie wszystko z Niego,
to moŒesz równie dobrze nie rozpoczynaø w ogóle. Rozumiesz?
11
Przypomnijcie sobie, bya to jedna maa czŸ™ø z Niego _ zostaa
tylko wypaczona i to spowodowao kaŒd chorobŸ, wszelki ból serca,
kaŒd ™mierø i wszystko. To byo powodem tego wszystkiego. Tylko z
powodu niedowiarstwa w jeden may fragment z Niego stao siŸ to
wszystko. My™licie, Œe umy™lne przekroczenie jednego maego
fragmentu cofnie was wstecz? A co, gdy ludzie czasami nie przyjmuj
nawet poowy z Niego, a nazywaj siebie chrze™cijanami.
Rozumiecie? Rozumiecie?
12
Ono jest cakiem poprawne, kaŒda jota z Niego, musi byø tylko
wa™ciwie zestawione razem. I jest tylko Jeden, który to moŒe uczyniø,
a mianowicie Duch šwiŸty _ wykadajc Je w ten sposób, Œe On Sam
je wypenia, zgodnie z tym, jak On zapowiedzia. Jest to jedyny
wa™ciwy sposób, o którym wiem.
13
Mam zamiar gosiø wam dzisiaj wieczorem, wzglŸdnie nauczaø
przez kilka minut na temat:
Gos Znaku”.
14
Czy wiedzieli™cie, Œe MojŒesz powiedzia w owym czasie, Œe
bŸdzie^ Oni nie usuchaj mego gosu. Oni powiedz: ,Pan nie
zjawi siŸ tobie’.”
Bóg powiedzia Mu wtedy: OtóŒ, co to jest w twoim rŸku?”
15
On odrzek: AleŒ, to jest laska, kij; po prostu stary patyk, taka
laska pasterska”.
16
Bóg powiedzia: Rzuø j na ziemiŸ”. On to uczyni, a ona
zamienia siŸ w wŸŒa. Chwyci j znowu _ by to wŒ _ i sta siŸ
znowu lask.
17
Potem On powiedzia: WóŒ swoj rŸkŸ w zanadrze”. I on
wycign j, a ona bya trŸdowata. Gdy j ponownie woŒy w
zanadrze i wycign, ona bya uzdrowiona. On powiedzia: OtóŒ,
jeŒeli nie uwierz gosowi znaku pierwszego, to uwierz gosowi
znaku drugiego”.
18
Czy zwrócili™cie teraz uwagŸ, jak to czyni Bóg, ten nie
zmieniajcy siŸ Bóg? Czy kto™ z was przypomina sobie, jak w
Arkansas okoo piŸtnastu lat temu Gos pierwszego znaku obieca
Gos drugiego znaku? Widzicie? Ja powiedziaem: Kiedy siŸ to
stanie, nikt nie bŸdzie móg przeciwstawiø siŸ temu, choøby to by
absolutnie niewierzcy, poniewaŒ On bŸdzie rozeznawa i pozna, kim
on jest, i moŒe mu powiedzieø o tym”. WiŸc on jest^ Ilu z was
przypomina sobie to proroctwo, które byo prorokowane przed
wieloma laty, które przyszo na naboŒe§stwie i zapowiedziao, Œe to
bŸdzie siŸ dziaø? Anio Pa§ski powiedzia: Stanie siŸ, Œe ty
G~OS ZNAKU
5
rozpoznasz nawet tajemnice, które ludzie taj w swoich sercach”. Ilu
z was to wie? [Zgromadzeni mówi: Amen” _ wyd.] Byo to
prorokowane wiele lat temu, rozumiecie, kiedy dziaa ten pierwszy
znak.
19
Nasza scena ma miejsce w gŸbi pustyni _ z prorokiem
uciekinierem. MojŒesz wiedzia, Œe zosta wzbudzony, by wyzwoliø
Izraela. Dowiedzia siŸ to od jego matki. Bowiem ona^ On by
stosownym dzieckiem do tego. A Jochebed i jej mŒ modlili siŸ, Œeby
Bóg posa wyzwoliciela i potem on urodzi siŸ w ich rodzinie _
stosowne dziecko”. My znamy te dzieje. I gdy on by wychowywany,
on ksztaci siŸ w ten sam sposób do swej pracy, jak ksztaciliby™my
modzie§ca dzisiaj _ on chodzi do szkoy, do najlepszych szkó.
20
Je™li kto™ odczuwa powoanie w swoim Œyciu, co siŸ zwykle
dziao? Oni posali go do Bob Jones’a lub gdzie™ do której™ z tych
wielkich szkó i dali mu najwyŒszy poziom wyksztacenia, jakie móg
otrzymaø. A to jest najgorsza rzecz, jak mogli uczyniø. To jest
najgorsza rzecz, jak moŒna uczyniø. Je™li jaki™ czowiek mówi: Ja
jestem doktorem filozofii, doktorem teologii”, to moim zdaniem po
prostu odsuwa go od Boga. Rozumiecie? Bóg nie jest zainteresowany
tymi wszystkimi sprawami. Bóg jest prostym, pokornym Bogiem.
Wiecie, wy chodzicie^ Naukowcy próbuj rozszczepiø atom i
staraj siŸ was przekonywaø, jak to macie uczyniø, a nie dostrzegaj
›d›ba trawy _ nie wiedz nic o nim. To siŸ zgadza. Wy siŸ po prostu
oddalacie od Boga na skutek tych rzeczy. Nie Œebym teraz wspiera
nieuctwo, nie my™lcie tak.
21
PragnŸ wam jednak powiedzieø, Œe Boga nie moŒna poznaø dziŸki
wyksztaceniu. Boga znamy przez wiarŸ. Wiar znacie Boga i tylko
tak, jedynie wiar. Czowiek musi mieø tylko co™, na czym moŒe
ugruntowaø swoj wiarŸ _ poniewaŒ to nie jest bezdenne, to jest Jego
Sowo. MojŒesz chodzi do szkoy i oni nauczali go cigle na wyŒszym
poziomie, poniewaŒ oni my™leli, Œe on bŸdzie niewtpliwie wielkim
dowódc wojsk. RównieŒ historia mówi nam, Œe on by wielkim
dowódc wojsk. On mógby wziø armiŸ egipsk i staø siŸ faraonem
Egiptu, i wypu™ciø swój lud na wolno™ø, posaø ich do ich ojczyzny
albo pozwoliø im zajø Egipt. Zatem oni sobie rzeczywi™cie my™leli,
Œe to stanie siŸ w ten sposób. WiŸc oni ksztacili go i on potrafi
nauczaø mdro™ci nawet uczonych. On by bardzo rozgarniŸty i
wyksztacony. Lecz nie by to BoŒy sposób czynienia tych spraw. I
kiedy on stwierdzi, Œe to zawiodo, sta siŸ zgorzkniay.
22
I to wa™nie czyni ko™cioy dzisiaj. Kiedy oni wymy™l swój
program edukacyjny _ wy nie moŒecie wyksztaciø Boga, wzglŸdnie
wyksztaciø czowieka dla Boga, nie moŒecie przez denominacjŸ
przyprowadziø go do Boga. Bóg ma pewien sposób, jak on ma przyj™ø
i to jest jedyny sposób, jak Bóg go uzna _ mianowicie pod Krwi. I
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • quentinho.opx.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed