Futurama - S01E06 - A Fishfull Of Dollars [dd], Futurama, Futurama - Season 1
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:06:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:10:Ahh! Już nie mogę tego znieć!|Robiš to już od godziny!00:00:15:Dajcie innym odpoczšć!00:00:21:Przepraszamy.00:00:26:FUTURAMA|Ryba pełna pieniędzy.00:00:57:Dzień dobry.00:00:58:Ufam że jestecie przygotowani |na dzisiejszy końcowy egzamin.00:01:02:Przepraszam, zgubiłem kilka |wykładów.. Co to za przedmiot?00:01:06:Starożytna Egipska Algebra.00:01:08:Co za koszmar... !00:01:10:Panie Fry, czy pan00:01:12:jest w majtkach?00:01:17:Młody człowieku, nadszedł czas|aby dostał pan kilka lekcji..00:01:20:... na temat LightSpeed.00:01:23:Lightspeed dostosowywuje się |do czynnego stylu życia,00:01:25:niezależnie gdzie pracujesz...00:01:27:...albo gdzie się bawisz.00:01:30:Lightspeed. Styl i komfort.00:01:34:Oh! Co za sen.|Już nie idę więcej spać.00:01:45:Więc mówisz, że to była reklama|podczas gdy ludzie piš??00:01:48:-Oczywicie.|-A jak to jest możliwe??00:01:51:To bardzo proste.00:01:53:Reklama dostaje się| do mózgu tak łatwo00:01:55:jak ten płyn dostaje |się do tego jajka.00:01:57:Chociaż w rzeczywistoci to nie płyn |tylko promieniowanie Gamma.00:02:01:To jest straszne! |To pranie mózgu!00:02:04:Czy według Ciebie |reklamy sš złe?00:02:06:Nie no, pewnie. |Ale nie w naszych snach.00:02:08:Tylko w telewizji i radiu|i w magazynach...00:02:12:... i filmach, podczas gry w piłkę|na autobusach...00:02:15:... na kartonach z mlekiem,|koszulkach i na niebie...00:02:19:Ale nie w snach|Nie na poważnie.00:02:20:Cicho. Nikt nie zmusza Cię| aby co kupił.00:02:25:My wszyscy mamy |reklamy podczas snu.00:02:27:A nie biegniemy, by kupić markowe towary|w niskich, niskich cenach.00:02:47:Czy chcecie sprawdzić |próbki perfum Calvin Clone?00:02:50:Nie, dziękuje.00:02:53:-Pan też?|-Nie, dziękuje--00:03:01:Co za liczna twarz!00:03:03:Tylko potrzebujemy odcišgnšć|uwagę z okolic oczu.00:03:14:Cool.00:03:17:Czy mogę przymierzyć?00:03:19:Nie mogę Ci pozwolić |na otworzenie tej paczki.00:03:22:Ale możesz przymierzyć| demonstracyjnš parę.00:03:29:Och! ho ho ho00:03:35:Przedmioty w lustrze sš|mniej atrakcyjne w rzeczywistoci.00:03:39:AKCESORIA DLA ROBOTÓW00:03:43:Staromodny "olej dla robotów" Mamy.00:03:49:Czeć Bender|Fajny nowy sweter.00:03:52:Nowy?? Jaki sweter?|Przyszedłem tutaj z nim.00:03:54:Nie znam was ludzie.00:04:01:30$00:04:02:30$! Nie stać mnie na to.00:04:05:Chyba że.... |Przyjmujecie kartę Visa?00:04:07:Karta Visa nie istnieje |już od 500 lat.00:04:09:-American Express?|-600 lat.00:04:12:-Discover card?|-Przepraszam, nie przyjmujemy Discover.00:04:15:Hej! Kupujesz |LightSpeed Luksusowe.00:04:17:Nie. Nie stać mnie nie nie.|Jestem biedny.00:04:21:Oni reklamujš rzeczy |na które nikogo nie stać.00:04:25:Cisza. Jest następne ogłoszenie.00:04:27:Hello. Kupujšcy|To ja Mama,00:04:30:Kto to jest?00:04:32:To Mama, największy |przemysłowiec wiata.00:04:36:Kiedy moje roboty zaczynajš piszczeć |jak stare drzwi ekranu...00:04:41:...Włanie wtedy sięgam po puszkę|Staromodnego "oleju dla robotów" Mamy.00:04:45:Smacznie.00:04:46:I pamiętaj : Olej Mamy jest zrobiony|z 10% więcej miłoci...00:04:50:...niż następna wiodšca marka.00:04:53:"Mama", "Miłoć", i "ekran"|sš znakami towarowymi Mom Corp.00:04:58:Hej Bender wydajesz takie dwięki, |że mógłby użyć trochę tego oleju.00:05:04:-Jestem bez koci!|-Zamrożony!00:05:07:Zaszła tutaj |jaka ogromna pomyłka.00:05:12:Jestem pewny--00:05:15:Mówię, jestem pewny--00:05:19:Powtarzam, jestem pewiem....00:05:22:...że to jest łatwe |do wytłumaczenia...00:05:31:Mamy wystarczajšco pięniędzy|aby zapłacić grzywnę za Bendera?00:05:34:78, 79, 79.50 ...00:05:37:Cholera.|Mamy 50 centów za mało.00:05:39:Chciałabym się zrucić,|Ale Bender ukradł mój portfel.00:05:44:Hej, To mój stary bank.00:05:46:Może moje konto |jest nadal otwarte.00:05:52:Nie mamy twojego wzoru siatkówki oka,|ani odcisku palca, ani mapy na pliku.00:05:56:Otworzyłem konto 1000 lat temu.|Co z mojš kartš ATM?00:06:03:Pamięta pan swój kod PIN?00:06:05:To cena pizzy i wody. Tam |gdzie pracowałem "Pinucci's Pizza"00:06:10:Ok, miałe bilans 93 centów.00:06:13:Zgadza się.00:06:14:I 2% oprocentowania|przez okres 1000 lat...00:06:18:...Co daje nam w sumie |4,3 miliarda dolarów.00:06:30:Dla Frya|Zdrowie.00:06:38:Wiem że Fry jest bogaty ale|czy musimy nosić te kapelusze?00:06:42:Być może nie rozumiesz|jak bogaty on jest.00:06:45:I myle, że lepiej będzie |jak bedziemy zakładać te "monokle"00:07:14:Pizza na obiad |dla mnie. W porzšdku.00:07:17:Zostawie jako napiwek |50 milionów.00:07:21:Nie mam całego dnia.|Jaki rodzaj pizzy chcecie chłopcy?00:07:24:Więc, jednš ze wszystkim,| bez sardeli00:07:26:I jednš mojš ulubionš |z sardelami00:07:31:Nieważne zamówienie.|O czym ty mówisz??00:07:34:No wiesz, |taka mała rybka bez głowy.00:07:37:Niewożliwe, niemożliwe00:07:42:Sorry Fry, ale sardeli |nie istniejš już od 2200 roku.00:07:46:-Co?!|-Oh, tak. Wyłowili wszystkie.00:07:49:Mniej więcej w czasach gdy twoi |ludzie przybyli na Ziemię, Zoidberg?00:07:53:Nie jestem tutaj na osšdzanie.00:07:56:Wiec nikt z was nie jadł sardeli?|Nie wiecie to tracicie.00:08:00:Onę sš słone i w oleju|i rozpływajš się w twoich ustach--00:08:03:Stop! Przyznaje się!|Mój lud zjadł je wszystkie.00:08:08:Powtarzalimy sobie, |"Jeszcze jedna nie zaszkodzi,"00:08:10:i zniknęły wszystkie. |Przykro nam!00:08:12:Żałuje że nie możecie |zobaczyć jakie one sš dobre.00:08:16:Może jestem bogaty, |ale nie mogę kupić00:08:18:rzeczy za którymi |tęsknię z XX wieku.00:08:20:Być może zapominasz |jaki jeste bogaty.00:08:25:Historyczne XX wieczne apartamenty|[z prawdziwym azbestem]00:08:33:Co o tym mylicie?00:08:35:Wiem że wydałe dużo pięniędzy.|Ale to jest takie pierwotne.00:08:39:Podłogi sš z twardego drewna.00:08:41:Hej, co jest z tym |żałosnym XX wiecznym TV!00:08:46:Co jest nie tak??00:08:47:Oprócz tego iż powodował raka oka.00:08:49:To jeszcze miał obraz| o nędznej ostroci.00:08:52:Prawda. Na tym TV, założę się,00:08:54:że nawet nie zobaczysz |mojego nędznego tatuażu.00:08:57:To jest słodkie.00:09:02:-Sprzedane!|-Tak!00:09:04:Nie rozumiem tego.|Kim był ten Ted Danson?00:09:07:I dlaczego dałe |za ten szkielet 10.000$ ?00:09:08:-Mam pomysł na serial komediowy.|-Zostaw go w spokoju, Leela.00:09:12:Co z tego, że mu odbija |od tej kasy. Jest dobrze.00:09:15:Mówisz tak bo ci kupił |tš starš mechanicznš zabawkę.00:09:19:Tak. Jest liczna.00:09:24:Teraz nasz finałowy przedmiot.|Ta nieotwarta puszka...00:09:27:...sardeli "Wciekłego Norwega", |z około 1997.00:09:32:Sardele!00:09:34:Ostatnie istniejšce,|gwarancja wieżoci i jadalnoci.00:09:38:Czy słyszałem $10,000?00:09:40:-15,000!|-20!00:09:42:-30. Nie, 40!|-50,000!00:09:47:-Oszalałe? To puszka z rybami.|-Nie mów mi jak mam wydawać pienišdze.00:09:52:-50. Po raz pierwszy, po raz drugi...|-75,000.00:09:58:O mój Boże, to Mamuka!|Nigdy nie widziałam jej osobicie.00:10:02:100,000!00:10:05:Nie możesz licytować |przeciw Mamuce.00:10:07:Jest najbogatszš |osobš na wiecie.00:10:10:I jest taka cudowna.00:10:12:Cóż, sšdzę, że mogę |zalicytować...300,000!00:10:17:-500!|-Oh, litoci. Milion.00:10:20:-Dwa.|-Szeć.00:10:21:Czternacie.00:10:22:Widzę młodzieńcze,|że naprawdę chcesz te małe rybki.00:10:27:Nie mniej jednak, |daję 23 miliony.00:10:28:Jeden dżilion dolarów!00:10:30:To nie jest liczba,| proszę pana.00:10:34:W takim razie, 50 milionów.00:10:38:Cóż chłopcy. Wasza matka wie|kiedy została pokonana.00:10:42:Wygrałe, młodzieńcze.|Chylę czoła.00:10:49:Co za klasa! Sprzedane!00:10:51:Panu, który kupił wszystkie |przedmioty na dzisiejszej aukcji.00:11:00:Teraz czas na starš, |dobrš XX wiecznš TV.00:11:07:Czy pamiętasz czasy, |kiedy ciasteczka...00:11:10:...wychodziły wieżutkie z piekarnika?|Farma Petridge pamięta.00:11:13:O, to były czasy.00:11:15:Pamiętasz czas, kiedy kobiety |nie mogły głosować...00:11:17:...i niektórzy ludzie nie byli |wpuszczani na pole golfowe?00:11:19:Farma Petridge pamięta.00:11:22:Fry, jeste tam?00:11:26:Nie byłe od kilku dni w pracy.|Co ty robiłe?00:11:30:Siedziałem tutaj. |Teraz żyje tak jak 1000 lat temu.00:11:36:Teraz jeli mi wybaczycie, |jest 8:00. Czas się czym zajšć.00:11:44:Nie możesz tu siedzieć |cały czas w ciemnoci00:11:46:i słuchać muzyki klasycznej.00:11:47:Mógłbym gdyby nie zapaliła wiatła|i nie wyłšczyła mojego stereo.00:11:50:To jest niezdrowe.|Żyjesz przeszłociš.00:11:53:Jestem bogaty.|Mogę żyć jak tylko zechcę.00:11:56:Ale jestemy twoimi przyjacółmi,|i żyjemy tutaj, w roku 3000.00:12:00:Tak, idziesz z nami |na walkę kałamarnic...00:12:03:...czy będziesz siedział tutaj |i tarzał się00:12:04:w swoich prehistorycznych mieciach?00:12:06:mieciach?|Może tego nie rozumiecie...00:12:08:...ale znalazłem to |czego potrzebowałem do szczęcia.00:12:10:To nie przyjaciele, |to rzeczy.00:12:13:Ja jestem rzeczš.00:12:14:Zostawcie mnie w spokoju.00:12:19:Fry, proszę!00:12:21:Przytrzasnęłam sobie mój kucyk.00:12:23:Nie potrzebuję ich.00:12:25:Mam stare kasety wideo|i skamieniały kubełek KFC...00:12:28:...i sardele warte| 50 milionów dolarów.00:12:35:Trzymajcie mnie, co za dzień.00:12:37:Edner skarbie, |czy mógłby zamknšć drzwi?00:12:39:Chyba mam ochotę poszkicować.00:12:45:Jasna cholera! |Jak ten skurczybyk swędzi!00:12:48:Walt! Napój!00:12:50:Już podaje.|Larry, podaj matce napój.00:12:52:Ale mamuka powiedziała...00:12:53:Słyszałe mnie.00:13:03:-Co się stało, mamusiu?|-To te cholerne sardele!00:13:07:Ten mieć Fry|musi znać ich tajemnicę.00:13:10:I nie spocznę |póki nie...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]