Futurama - S01E08 - A Big Piece Of Garbage [dd], Futurama, Futurama - Season 1
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:03:Mam dobre wieci!00:00:05:Jutro dostarczycie przesyłkę na|Ebolę 9, planetę wirusów.00:00:09:- Dlaczego nie mogš lecieć dzisiaj?|- Bo dzi jest wyjštkowy wieczór...00:00:13:...i chcę, żebycie wszyscy|byli żywi.00:00:15:Dzi jest doroczne sympozjum|Akademii Wynalazców.00:00:18:- Uwielbiam sympozja!|- To naukowe wydarzenie roku.00:00:23:Każdy członek przedstawia wynalazek.|Najlepszy wygrywa nagrodę Akademii.00:00:28:- Brzmi nudno.|- Och tak. Ale nie w tym roku...00:00:31:...bo w tym roku mój wynalazek|nie ma sobie równych.00:00:34:Patrzcie, oto Zegar mierci!00:00:37:Wsad palec w tę dziurę.|Na tym wywietlaczu...00:00:40:...pojawi się, ile życia ci|jeszcze zostało.00:00:43:- Czy to naprawdę działa?|- Czasem myli się o sekundy...00:00:47:- ... z racji wolnej woli i takich tam.|- Fajnie! To jak długo ja będę żył?00:00:50:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:54:Biorę jego walkmana!00:00:58:FUTURAMA|Pana Bendera ubrało ROBOTANY 50000:01:01:Odcinek pt.|WIELKA KUPA MIECI00:01:29:AKADEMIA WYNALAZCÓW00:01:34:- Co to za oblena oferma?|- To ja na pierwszym sympozjum.00:01:39:Jestem najdłużej żyjšcym|członkiem Akademii.00:01:41:Te młodziaki mnie tutaj|szanujš i podziwiajš.00:01:44:No no, patrzcie, kto postanowił|pokazać swojš pomarszczonš twarz.00:01:48:- Daj mi spokój, Wernstrom.|- Jeste przeszłociš, Farnsworth.00:01:53:Najwyższy czas zostawić|naukę 120-latkom.00:01:56:Wy młodzi postępowcy mylicie,|że pozjadalicie wszystkie rozumy.00:01:58:Byłem wynalazcš, kiedy ty|ledwie się starzałe.00:02:02:Id do domu, zanim się|skompromitujesz, starcze.00:02:05:A teraz wybacz, pójdę się|zdrzemnšć przed ceremoniš.00:02:10:Co to za kretyn?00:02:12:100 lat temu na Uniwersytecie Marsjańskim|był moim najlepszym studentem.00:02:16:Ale po pewnej nieszczęsnej|niezapowiedzianej kartkówce...00:02:21:6 minus? Nikt nie stawia Ogdenowi|Wernstromowi 6 minus!00:02:25:Przykro mi, charakter|pisma też się liczy.00:02:27:Przysięgam, że się zemszczę,|nawet jeli zajmie mi to 100 lat!00:02:33:No i proszę, minęło 99 lat|i wcišż się nie zemcił.00:02:37:Zasadniczo jestem|bezpieczny.00:02:43:Studiowałem waszš kartę|win likierowych...00:02:46:...i wybrałem Rozkosz Kloszarda|rocznik 71...00:02:49:...Chateau Par-Tay rocznik 57.|i Thunder Chevitz rocznik 66.00:02:54:Wymienity wybór, sir.00:02:56:I niech je pan wszystkie zmiesza|w wielkim dzbanku.00:03:00:Witam na tegorocznym sympozjum.|Jestem Ron Popeil, wasz gospodarz...00:03:04:...wynalazca Pana Mikrofona,|Tupeciku W Spreju...00:03:08:...no i technologii przetrzymywania|ludzkich głów w słojach.00:03:15:Ale chwila! To nie wszystko.|Dzi jest z nami wielu wynalazców.00:03:19:Zaczynamy od młodej, wschodzšcej|gwiazdy, Ogdena Wernstroma.00:03:24:Więcej wina!00:03:26:Szanowni członkowie Akademii,00:03:28:przedstawiam wam|Strój Do Nurkowania Odwrotnego.00:03:31:Patrzcie.00:03:32:Aport!00:03:45:Siad!00:03:47:Powiedziałem siad!|Niedobra ryba!00:03:53:Nie martw się, profesorze. To jest|pryszcz przy twoim Zegarze mierci.00:03:58:A co ty przedstawisz, dziadku?00:04:01:Powiedzmy, że pokażę wam młodym|siumajtkom, gdzie wasze miejsce.00:04:05:Oby to było co mniej żałosnego od|tego Zegara mierci z zeszłego roku.00:04:08:- Z zeszłego roku?|- Tak.00:04:10:Ojej...00:04:12:Czy pokazałem wam,|gdzie wasze miejsce?00:04:14:Niezbyt.00:04:15:mialimy się, aż nam zęby wypadły.|Chod, Cynamon.00:04:21:Ojej, muszę wynaleć co|nowego w cišgu 10 minut!00:04:24:Może jaki zegar mierci?00:04:26:Eee... profesorze?00:04:38:Ostatni zaprezentuje się nasz|najstarszy członek, Hubert Farnsworth.00:04:42:Profesorze?00:04:44:Momencik, momencik.00:04:46:Odkładamy ołówki,|liwkowy pysku.00:04:51:No tak, już jestem.|Tak, dzień dobry.00:04:54:Wszyscy wiemy, że dzięki teleskopom|możemy oglšdać odległe obiekty...00:04:58:Ale co, jeli chcielibymy je|powšchać? Teraz możemy.00:05:03:Dzięki mojemu nowemu|wynalazkowi:00:05:06:Zapachoskopowi.00:05:10:Woń przemieszcza się obok tej plamy po|kawie, wokół oliwkowego wgłębienia...00:05:14:...i wlatuje w tę dziurę|po papierosie.00:05:17:A to wyglšda na...00:05:19:...mój rysunek|w stroju kowboja.00:05:23:Ale Zapachoskop jest genialny,|mówię wam!00:05:26:Pomylcie o astronomicznych woniach,|które dzięki mnie powšchacie!00:05:33:Ojej...00:05:39:Czekałem na to całe|100 lat, Farnsworth!00:05:42:Wystawiam twojemu wynalazkowi|najgorszš ocenę wiata:00:05:45:6 minus minus!00:05:53:A teraz ogłoszenie nagrody.|Właciwie oddaję jš za darmo...00:05:58:...doktorowi Wernstromowi,|za to co z rybš.00:06:11:Może 149 lat to za stary|wiek dla naukowca...00:06:15:- Aha!|- Nie, profesorze. Nie poddawaj się!00:06:19:W moim stuleciu wielokrotnie chciałem|się poddać, ale się nie poddałem.00:06:24:Czy ty mnie w ogóle słuchasz?|Poddaję się.00:06:27:Na Boga, masz rację!|Zbuduję ten zapachoskop.00:06:34:Eureka!00:06:36:Zbudowałe zapachoskop?00:06:38:Nie. Przypomniałem sobie, że|zbudowałem go w zeszłym roku.00:06:42:No dalej, spróbuj.00:06:44:Przekonasz się, że każde ciało|niebieskie ma swój własny zapach.00:06:48:Wyceluję w Jowisza.00:06:54:- Pachnie truskawkami.|- Dokładnie.00:06:57:A teraz w Saturna.00:07:00:Igły sosnowe.|To jest wietne!00:07:03:Póki nie każesz mi wšchać Urana.|[Uranus brzmi jak "twój odbyt"]00:07:07:- Nie rozumiem.|- Przykro mi, Fry.00:07:09:Astronomowie przemianowali|Uran w 2620 roku,00:07:12:żeby raz na zawsze|ukrócić ten głupi dowcip.00:07:15:Jak się teraz nazywa?00:07:17:Urectum. Namierzę ci go.|[Urectum brzmi jak "twoja odbytnica"]00:07:20:Nie, chyba raczej powšcham|trochę w tym kierunku.00:07:32:Co się stało?00:07:34:O rany!00:07:36:Niezwykłe! Woń tak obrzydliwa,|że nie starcza smrodomierza.00:07:41:Możliwe, że Fry odkrył najsmrodliwszy|obiekt we wszechwiecie!00:07:47:Nazwijcie go moim imieniem!00:07:50:To się chyba porusza.00:07:52:Komputer powinien móc|obliczyć jego trajektorię.00:07:56:Mój Boże! Czymkolwiek to jest,|leci prosto na nas!00:07:59:Z takš prędkociš, że z naszego|miasta zostanie mierdzšcy krater!00:08:04:Zostły nam niecałe|72 godziny.00:08:08:No to lecimy plšdrować!00:08:16:To co zniszczy całe miasto?00:08:19:Co to u diabła jest?00:08:21:Tak jak mylałem!00:08:23:Odpowied jest w tym filmie,|który znalazłem w Internecie.00:08:27:WIELKI KRYZYS MIECIOWY|ROKU 200000:08:29:Nowy Jork.|Rok 2000.00:08:32:Najbardziej mieciogennemu|społeczeństwu w historii galaktyki...00:08:36:...kończyły się miejsca składowania|niekończšcego się zalewu odpadków.00:08:41:Wysypiska były pełne.|New Jersey było pełne.00:08:45:Pod osłonš nocy miasto|wypuciło mieci w morze...00:08:49:...na największej barce wiata.00:08:52:SŁONECZNA RADOCHA00:08:56:Odrażajšca barka kršżyła po|oceanach przez 50 lat...00:08:59:...ale żadne państwo nie chciało jej przyjšć.|Nawet to naprawdę brudne.00:09:04:Wiecie, o którym mówię.00:09:06:Wreszcie, w 2052 r., miasto skorzystało z|mafijnych powišzań, by zdobyć rakietę...00:09:11:...i wystrzelić miecie w kosmos.00:09:15:Częć ekspertów twierdziła, że|kula kiedy wróci na Ziemię.00:09:18:Ale ich ostrzeżenia zostały odrzucone|jako zbyt przygnębiajšce.00:09:22:cišgnšłe to z Internetu? W moich|czasach cišgało się tylko porno.00:09:27:Właciwe to wcišż tak jest.00:09:29:Skoro już wysłalimy miecie|w kosmos, doktorze...00:09:32:...może pomoże mi pan pozbyć się|zahamowań seksualnych?00:09:35:Z przyjemnociš.00:09:41:Więc tak to wyglšda. Przez|krótkowzrocznoć Starego Nowego Jorku...00:09:47:...Nowy Nowy Jork zniszczy|gigantyczna kula odpadków.00:09:51:Fry, co wycie sobie wtedy,|do cholery, myleli?00:09:54:- Jak moglicie wyrzucać miecie?|- Zejd ze mnie.00:09:57:- A wy to co z nimi robicie?|- Przetwarzamy.00:10:00:Roboty robi się|ze starych puszek.00:10:02:A ta puszka jest zrobiona|ze starych robotów.00:10:06:Tę kanapkę zrobiono|z niedojedzonych kanapek.00:10:09:- Niczego nie wyrzucamy.|- Przyszłoć jest obrzydliwa.00:10:13:Typowe XX-wieczne|nastawienie.00:10:15:Nie masz prawa|krytykować XX wieku.00:10:18:Dalimy wiatu żarówkę,|parowiec i odziarniarkę bawełny.00:10:22:- To wynalazki z XIX wieku.|- Pewnie po nas papugowali.00:10:27:Nie ma na to teraz czasu!|Jestemy w sytuacji kryzysowej!00:10:30:Musimy ostrzec|burmistrza.00:10:34:Kula odpadków?|Brzmi poważnie.00:10:37:Bardzo poważnie,|burmistrzu Kupenmeyer.00:10:39:Oby to nie było następne|naukowe oszustwo,00:10:41:jak efekt cieplarniany|i bierne palenie.00:10:44:Przysłać mojego|doradcę naukowego.00:10:46:- Wersnstrom!|- No no no...00:10:49:Przyszedłe przedstawić swojš|najnowszš serwetkę, profesorze?00:10:52:Przyszedłem, bo wielka kula|mieci leci prosto na nas.00:10:57:Sam powšchaj.00:11:02:Jasny gwint!00:11:06:Wiele rzeczy może|tak mierdzieć...00:11:07:Wadliwa cewka zapachowa,|ser na soczewce, kto wie?00:11:11:Włanie dostalimy ten|przekaz z Neptuna!00:11:15:Gigantyczna kula mieci...00:11:18:...przeleciała tuż obok.00:11:20:Potworny smród!00:11:26:W tym miejscu nagranie|się urywa.00:11:31:A nie, jest jeszcze co.00:11:37:- To tyle.|- Mój Boże!00:11:40:Ten zdemenciały|starzec ma rację!00:11:42:- Ja czy on?|- On!00:11:44:Pozwalamy ludziom oglšdać wiadomoci|na naszej wystawie od 1951 roku00:11:47:Kolejna wiadomoć:|Nowy Nowy Jork ma kłopoty. Morbo?00:11:50:Dziękuję, ludzka samico.00:11:52:Mizernych ziemian zaskoczyła|wiadomoć, że kula mieci...00:11:56:...zniszczy ich żałosne miasto|Nowy Nowy Jork.00:11:58:Całe szczęcie,|że mieszkamy w Los Angeles.00:12:00:Morbo potwierdza.00:12:05:- Czy nie możemy w niš wystrzelić pocisku?|- ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]